Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Archiwum 12 marca 2015


mar 12 2015 Wizja 18
Komentarze: 0

 Spędziliśmy uroczy wieczór ze znajomymi. W miłej atmosferze czas szybko upłynął i pora na wieczorna toaletę. Dziś weszłam do łazienki pierwsza. Zdążyłam tylko ustawić wodę i zaraz Ty  wszedłeś za mną. Gwałtownie porwałeś mnie w objęcia i zacząłeś ściągać to , co jeszcze miałam na sobie. Widziałam, że Twój nabrzmiały członek rozsadza spodnie. Postanowiłam pomóc Ci go uwolnić. Przyklęknęłam i rozpięłam pasek przy spodniach a ząbkami rozsuwałam suwak…. Wtedy zdarzyły się dwie rzeczy na raz. Rozpięte spodnie zsunęły się na dół, a uwolniony członek wstrzelił się prosto w moje usta  … i natychmiast obtuliłam go wilgotnymi i ciepłymi ustami. Objęłam go dłonią masując delikatnie jego człon od jąderek aż po samą główkę i języczkiem bawiłam się otworkiem czubeczka. Wsysałam centymetr po centymetrze całego i tak samo go wysysałam. Mój język zaczął oblegać główkę na około i schodził coraz niżej aż po jąderka, i wracał ponownie … by usta wessały i ssały sam czubeczek. Położyłeś się na podłogę a ja nie przerywając masażu kucnęłam nad Twoja twarzą. Pocałowałeś mnie w sam środek  krocza tak, ze moimi udami targnął dreszcz i cicho jęknęłam. Czułam jak Twój język oblega mój środek, objąłeś wargami i zacząłeś ssać.. moje uda już nie drżały a zaczęły zataczać okrągłe ruchy jak w rytmach samby. Mój oddech stał się przyspieszony i głośniejszy. Zaczęłam szybciej i mocniej wsysać Twojego członka, podczas gdy Ty głęboko wsuwałeś swój język w moją dziurę. Nadziewałam się na Twojego członka tak jakbym na nim siedziała i … nagle poczułam ten cudowny skurcz … odpłynęłam. Podniosłeś mnie z podłogi i posadziłeś  na stojącej obok pralce. Moje nogi założyłeś sobie na ramiona. Już powolnymi skurczami wyciskałam z siebie ostatnie krople soku. Przyłożyłeś główkę penisa do rozchylonych zapraszająco warg i mocnym ruchem bioder wszedłeś we mnie aż po same jądra. Zacząłeś napierać powoli a potem coraz szybciej … wchodziłeś we mnie  i wychodziłeś. Zaciskałam wejście, co potęgowało Twoje pożądanie. Na każda zmianę tępa  Twoich ruchów mój oddech stawał się coraz szybszy. W momencie, gdy jednym szybkim i głębokim pchnięciem dotknąłeś jej dna … eksplodowałam nektarem rozkoszy. Jednocześnie moje biodra powędrowały w górę, że mocno wilgotny Twój członek wysunął się ociekając sokiem. Całując moje wargi czekałeś aż dojdę do siebie. Umyliśmy się troszkę i uklęknęłam by wessać  Twojego, ciągle sztywnego kutasa, zaczęłam go mocno obciągać, by po chwili języczkiem zbierać wilgotne soki. Klęknąłeś za mną z tyłu, ująłeś moje biodra i skierowałeś penisa w stronę mojej dziurki. Najpierw drażniłeś jej wejście sama główką, nie wytrzymałam napięcia i naparłam na niego zdecydowanym ruchem pośladków … wszedł bardzo głęboko … jęknęłam z rozkoszy. Ty tez już pragnąłeś rozładowania, wiec coraz szybszymi, coraz mocniejszymi ruchami bioder wchodziłeś w nią aż do końca  jego długości … przytrzymując moje biodra posuwałeś coraz szybciej coraz mocniej aż ….poczułam lepka wilgoć kapiąca aż gdzieś na łydki .